Otchłań Świata. Nigdy nic nie wiadomo
To mój koń Febe. Jest dziki i nieujarzmiony. Jeżdżę na nim tylko na dłuższe wycieczki po wyspie, np. na wezwanie Pani Nocy. Boi się obcych więc raczej tylko ja na nim jeżdżę. Uwielbia bieganie po łąkach.
Mój słodziutki króliczek Egeriusz. Jest kochany, ale niestety podgryza mi wszystkie przedmioty w moim drzewie.
I jeszcze moja owieczka Diana. Uwielbia rośliny tak jak Egeriusz. Niestety... również je zjada.
Offline
Nowy użytkownik
Biedne chwasty... A może pomyślisz o wypasie tych zwierząt?
Offline